To nasz pierwszy wpis, dlatego uznaliśmy, że należy zacząć od kogoś wyjątkowego. Wybraliśmy króla naszej rodzimej ligi – Michała Kucharczyka.
W sobotę odbyło się spotkanie trenera warszawskiej Legii z zawodnikiem. Romeo Jozak przekazał piłkarzowi wiadomość, że zostaje on oddalony z pierwszej drużyny.
Gdy ta informacja została opublikowana, wśród kibiców oraz dziennikarzy można było zauważyć zdziwienie tym faktem. Jaki jest powód takiej decyzji chorwackiego szkoleniowca? Pojawiły się informacje o tym, że piłkarz wynosił informacje z szatni i przekazywał je dziennikarzom. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Kucharczyk nie lubi udzielać wywiadów, czego najbardziej znanym dowodem jest jedna z jego pomeczowych odpowiedzi do dziennikarza – Fatalny to ty jesteś! miałby z mediami współpracować?
Kucharczyk jak Legia – bez formy
Kucharczyk nie zachwycał formą w tym sezonie, ale to samo można powiedzieć o innych zawodnikach tego klubu. W tym sezonie we wszystkich rozgrywkach zdobył 7 bramek i zanotował 6 asyst. W ostatnich meczach wchodził jedynie z ławki, albo wcale się z niej nie podnosił. Mimo to, jego zmiany zawsze były impulsem dla drużyny, strzelił chociażby zwycięskiego gola przeciwko największemu rywalowi – Lechowi Poznań.
Mogą zapłacić mistrzostwem
Choć nie jestem kibicem Legii, to muszę przyznać, że Michał Kucharczyk jest piłkarzem, który jak to napisał prezes Zbigniew Boniek – ma Legię we krwi. Uważam, że odsunięcie tego zawodnika jest wizerunkowym strzałem w kolano. Decyzja Jozaka, która miała na celu zachowanie jedności szatni, moim zdaniem prowadzi do większego konfliktu. Jeśli ta kwestia nie zostanie rozwiązana, to myślę, że tytuł mistrzowski, może nie trafić w ręce Legii. Chociaż, przy tak słabej Ekstraklasie, to niczego nie można być pewnym…