Znowu sprawdził się przykry schemat występów Polski na Mistrzostwach Świata w XXI wieku. Za nami mecz otwarcia, mecz o wszystko, a za 2 dni ostatnie spotkanie – o honor. Kadra Polski jest najsłabszym zespołem na tym mundialu. Co poszło nie tak?
Kadra bez sił
Robert Lewandowski i Adam Nawałka na pomeczowej konferencji podkreślali, że powodem dwóch porażek nie jest przygotowanie fizyczne, a umiejętności czysto piłkarskie. Ja się z tym nie zgadzam. Każdy kto oglądał rywalizacje z Senegalem, czy Kolumbią już na pierwszy rzut oka widział, że kadra Polski po pierwszych kilkunastu minutach zupełnie opadła z sił. Na tle Kolumbii tym bardziej było widoczne to jak wolni jesteśmy. Cuadrado robił z obrońcami co chciał, a potem wracał jeszcze na swoją połowę do obrony. U nas nie było takiego zawodnika, który wytrzymałby tempo przez pełne 90 minut. Jedynie Lewandowski starał się szarpać, ale pod koniec jemu także zabrakło sił. Gdzie popełniono błąd? Najczęstszym zarzutem jest to, że treningi kadrowiczów był zbyt zindywidualizowane. Być może kadra reprezentacji Polski za mało trenowała razem. Remigiusz Rzepka, odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne, powinien wytłumaczyć gdzie popełniono błąd. To on jest odpowiedzialny za tak fatalną dyspozycje Polaków.
Kapitan bez posłuchu?
Po konferencji prasowej, na której Robert Lewandowski powiedział, że kadra ma za mało jakości, żeby móc walczyć na takim poziomie. Te słowa nie spodobały się reszcie piłkarzy, o czym poinformował na Twitterze dziennikarz Sebastian Staszewski. W tych słowach Lewandowskiego jest niestety sporo prawdy, ale czy było potrzebne wypowiadanie ich na konferencji? Kadra reprezentacji Polski zwyciężała trudne mecze jako świetnie zorganizowana drużyna. To był nasz największy atut. Wszyscy wiemy, że Polscy piłkarze nie są na tym samym poziomie co Kolumbijscy, w przeciwieństwie do kadry Senegalu, od której na papierze jesteśmy zdecydowanie lepsi, a mimo to wyglądaliśmy przy nich bardzo słabo. Myślę, że Lewandowskiemu nie możemy odbierać kapitańskiej opaski. To on jest naszym liderem, to on ma największe doświadczenie i to on ma największe umiejętności. Nie wyobrażam sobie, żeby po dwóch porażkach podejmować takie decyzje. Wszyscy pamiętamy, jak zmienił się Lewandowski po tym jak zaczął grać z opaską na ramieniu. Zmieniła się cała kadra.
Przyszłość Nawałki
Skomplikowana stała się także sytuacja Adama Nawałki. Polski selekcjoner nie chciał komentować pogłosek dotyczących swojej przyszłości. Powiedział, że jest skupiony tylko na następnym meczu z Japonią. Kontrakt Nawałki obowiązuje do końca Mistrzostw Świata w Rosji. Już dzisiaj w mediach pojawiły się pierwsze nazwiska ewentualnych zastępców obecnego selekcjonera. Najciekawszym z nich wydaje się nazwisko selekcjonera Iranu – Carlosa Queiroza, którego reprezentacja choć odpadła z mundialu, to pokazała ogromną wolę walki i świetną organizacje. Decyzję PZPN-u poznamy po mundialu, trzeba czekać.