Alan Pardew został zwolniony z West Bromich Albion. Ostatnia drużyna angielskiej Premier League przegrała osiem ostatnich spotkań i jest prawie pewna spadku.
56-letni trener, pod koniec listopada zastąpił na stanowisku trenera Tony’ego Pullisa. Włodarze WBA wierzyli, że nowy trener odmieni drużynę. Niestety, efekt nowej miotły w tym przypadku się nie sprawdził. Pod wodzą Pardew zespół odniósł tylko jedno zwycięstwo i zdobył osiem z 54 możliwych punktów.
Gra taka jak wyniki
Pamiętam jak wyglądała tabela w dzień przyjścia do klubu Grzegorz Krychowiaka. Po 3. kolejkach West Brom zajmował piąte miejsce. Ich gra wyglądała naprawdę dobrze. Potem było już tylko gorzej. Kiedy na miejsce Pulisa przyszedł Pardew sytuacja nie uległa zmianie. WBA zasłużenie jest na ostatnim miejscu. W ich meczach nie widać żadnego zgrania, to nie jest prawdziwa drużyna. Pardew nie potrafił zmotywować swoich zawodników. Dotychczas odnieśli tylko 3 zwycięstwa w lidze. To wynik, który nie może dać utrzymania w Premier League.
Konflikt z drużyną
Za zwolnieniem Pardew ze stanowiska, oprócz słabych wyników, przemawiały ciągłe spory angielskiego trenera z piłkarzami West Bromu. Najgłośniejszym przykładem jest niedawna sytuacja z Grzegorzem Krychowiakiem. Mam na myśli decyzję o ściągnięciu polskiego pomocnika z boiska w 59. minucie meczu z Leicester City. Krychowiak nie podał ręki trenerowi. Pardew skrytykował zachowanie Polaka. – Mam z tym problem, bo wspierałem go i wystawiałem go, nawet gdy nie był zbyt świetny. Dałem mu bardzo jasno do zrozumienia, że nie akceptuję takiego zachowania i uważam je za niewłaściwe – powiedział trener West Bromu. Krychowiak nie przeprosił Pardew. Ostatecznie, wypożyczony z PSG pomocnik, został ukarany finansowo. Musiał zapłacić 100 tysięcy funtów, czyli równowartość… tygodniówki Polaka.
W poszukiwaniu następcy
Nie znamy jeszcze nazwiska kolejnego trenera West Bromich Albion. Klub z pewnością poszuka kogoś, kto w przypadku spadku, a jest on praktycznie pewny, szybko odbuduje drużynę i wprowadzi ją z powrotem na angielskie salony. Wszyscy dobrze wiemy jakim zastrzykiem finansowym jest Premier League, WBA nie może sobie pozwolić na dłuższą nieobecność w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii W mediach pojawiło się nazwisko Michaela Appletona, który obecnie jest asystentem Claude’a Puela w Leicester City. Pardew na razie zostanie zastąpiony przez Darrena Moore’a.